Mikropłatności w grach – nowy sposób na zarabianie przez ich twórców
Kupowanie gier video już nigdy nie będzie takie samo. Tak można spokojnie napisać w tej kwestii, ponieważ wszystko zmienia się wraz z wymogami czasów oraz nowoczesnymi technologiami, które się pojawiają. Kiedyś, żeby kupić grę, wystarczyło pójść do sklepu zajmującego się ich sprzedażą. Grę kupowało się na płycie, płaciło się za nią nie mało pieniędzy, ale gra była własnością już na zawsze a do grania w nią nie trzeba było niczego dopłacać. Dzisiaj świat gier wygląda zupełnie inaczej, chociaż nadal można je nabyć w tradycyjnej formie w sklepach z multimediami. Nie mniej jednak sprawy poszły w zupełnie innym kierunku. Gry na komputery osobiste kupuje się dzisiaj przez internet. Wystarczy zalogować się do specjalnego programu zajmującego się sprzedażą gier i można kupować je do woli bez konieczności wychodzenia z domu. Co więcej, gry te pobieramy na komputer ściągając je przez internet. Trzeba podkreślić, że konieczny jest do tego dobry transfer i szybkie łącze, bo inaczej wymarzoną grę będziemy ściągać z sieci przez kilka dni. Tak zakupiona gra staje się naszą własnością a korzystać z niej możemy na każdym komputerze. Na każdym, pod warunkiem, że zainstalujemy na nim program, w którym go kupiliśmy i ponownie pobierzemy grę na inny komputer.
Dzisiaj coraz popularniejsze są gry na smartfonach. Multimedialne telefony mają dzisiaj możliwości porównywalne do komputerów, a co za tym idzie gry na telefony są dzisiaj równie atrakcyjne jak te instalowane na komputerach. Jednakże gry na telefony rządzą się już zupełnie innymi prawami. Oczywiście, w wielu przypadkach obowiązuje model sprzedaży gry z pełnym do niej dostępem na wszystkich naszych urządzeniach. Ale w telefonach pojawiły się tak zwane mikropłatności, które już na zawsze zmieniły obraz kupowania gier. Podobne mikropłatności występują również w grach na komputery osobiste i konsole, ale zdecydowanie najczęściej można je spotkać w grach na smartfony. Ale o co tak właściwie chodzi z tymi mikropłatnościami? Chodzi o to, żeby grę dać komuś za darmo na próbę. Jeśli jednak ktoś chce naprawdę fajnie pograć to musi zapłacić. Nie tyle, co za samą możliwość gry, ale za to, żeby tą grę przyśpieszyć albo uatrakcyjnić. Jest to też dobra opcja dla niecierpliwych ponieważ płacąc za różne dodatki można uniknąć konieczności czekania, aż przejdzie się kolejne poziomy i levele.
Mikropłatności w grach stosuje się już praktycznie na każdym kroku. W sklepach z grami na telefony zawsze podana jest informacja co do tego, że dana gra zawiera mikropłatności a także co do tego, w jakim zakresie mogą one występować. Bardzo często jest też tak, że w grach na telefony występuje alternatywa pozwalająca na ominięcie konieczności płacenia za dodatkowe rzeczy. Wystarczy bowiem w wielu przypadkach oglądać reklamy. W grach, w których trzeba zbierać jakieś monety bądź złoto, bardzo często jest właśnie tak, że zbieranie ich można przyśpieszyć oglądaniem reklam albo właśnie dokonaniem odpowiedniego zakupu. Nie mniej jednak warto odnotować, że naprawdę fajne gry na smartfony można mieć zupełnie za darmo. Jeśli ktoś się chce pobawić i nie zależy mu na prędkości pokonywania kolejnych poziomów może bez większych przeszkód grać nic za to nie płacąc. Mikropłatności mają swoje plusy ale mają też minusy. Bardzo często jest tak, że korzystają z nich osoby nieletnie, które potem mają problem, kiedy okazuje się, że rodzicom za grę przychodzi zapłacić niekiedy bardzo duże pieniądze. Wszystko jest dla ludzi, a taki model płacenia za gry na telefony jest bardzo dobry dla ludzi cierpliwych, ale nie dla ludzi od grania uzależnionych. Na samym oglądaniu reklam można wiele w takiej grze zarobić, oczywiście wirtualnych punktów bądź monet.