Produkcja gier wideo

Konsole do gier wideo sprzedają się dzisiaj rewelacyjnie, podobnie jak komputery stacjonarne i przenośne. Dawno minęły już czasy dziwnej rywalizacji pomiędzy właścicielami konsol i komputerów na to, czyje jednostki są lepsze lub mocniejsze. Każdy ma świadomość, że komputery domowe o wiele łatwiej zmodernizować, aby znów były bardzo nowoczesne, podczas gdy konsole wideo są systemami zamkniętymi, a więc ich jakiekolwiek modyfikowanie i usprawnianie po czasie premiery jest bardzo trudne lub niemożliwe. Dlatego kupując nowoczesną konsolę klient poniekąd decyduje się na to, że po kolejnych pięciu latach parametry procesora czy pamięci wirtualnej maszyny nie będą już tak zachwycające na rynku, jak w momencie premiery. Faktem jest natomiast, że firmy odpowiedzialne za produkowanie i wymyślanie nowych gier na konsole wideo, potrzebują przynajmniej tych pięciu lat na pełne wykorzystanie możliwości maszyny, na którą piszą konkretne gry. Konsole potrzebują więc czasu od premiery, aby zaprezentować pełnię swoich możliwości, albowiem konsola sama w sobie – bez hitowych gier – nie jest zbyt atrakcyjnym nabytkiem. Dopiero wraz z kolejnymi kupowanymi ciekawymi pozycjami, gracz zyskuje realną możliwość posmakowania wielu różnych światów i wirtualnej rzeczywistości.
Problemem producentów gier wideo oraz gier komputerowych od niepamiętnych czasów pozostaje jednak nielegalna dystrybucja, czyli piractwo. O ile jednak kradzenie gier komputerowych wydaje się być w dzisiejszych czasach szczególnie łatwe, a tzw. crackowanie we śnie jest w stanie przeprowadzić dzisiaj absolutnie każdej dziecko, o tyle już w świecie nowoczesnych konsol potrzeba o wiele więcej czasu i skomplikowanych prac mechanicznych, aby umożliwić na niej uruchamianie gier nieznanego pochodzenia, czyli pirackich. Z tego samego względu jest to również procedura zdecydowanie kosztowniejsza.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz